
Myślę, że mitoza zamiast fajerwerków będzie wystarczająco sylwestrowa 🙂 fot. Paul Andrews/Univ. Dundee, CC BY 4.0, https://wellcomecollection.org/works/tc635q2d
Koniec roku nam dziś nastał, a pamiętam dobrze, że poprzednio przy tej okazji pojawiały się głosy łaknące podsumowań, planów na przyszłość, deklaracji i tym podobnych rzeczy pojawiających się po internetach (i nie tylko) na przełomie kolejnych roczników. Nie jestem najlepsza w takich rozrywkach, nigdy nie bawię się w postanowienia noworoczne (i tak bym ich przecież nie dotrzymywała – minimum uczciwości względem siebie staram się zachowywać, a znam już siebie nazbyt dobrze, by liczyć na podobne cuda noworoczne), we wszelkich podsumowaniach szybko gubię się, roztrząsając plusy i minusy, no ale skoro są pośród czytających patologów osoby, którym zależy, mogę spróbować, zwłaszcza że pewne istotne sprawy rzeczywiście się na początek roku 2019 szykują.

Kolejna partia mitotycznych fajewerków 🙂 fot. Laura Trinkle-Mulcahy; CC BY 4.0, https://wellcomecollection.org/works/vg5fkerk; tu parę słów o mitozie, jeśli potrzeba objaśnień – https://patolodzynaklatce.wordpress.com/2016/07/05/chromosom-jak-szczotka-czyli-co-robi-ki-67/