Jelitowy (nie do końca) immunitet

Pięćdziesięcioośmioletnią pacjentkę skierowano z lokalnej placówki do szpitala celem bardziej szczegółowej diagnostyki bólów brzucha i wymiotów. Dolegliwości dokuczały chorej od paru już dni, od jakiegoś też czasu skarżyła się na dyskomfort w nadbrzuszu występujący po posiłkach. Wywiad lekarski nie wniósł do sprawy wiele – chora nie schudła ostatnimi czasy, nie chorowała na cukrzycę ani nadciśnienie, nie przyjmowała przewlekle żadnych leków, a jedyną procedurą chirurgiczną, której się dotąd poddawała się, był laparoskopowy zabieg ginekologiczny – usuwano jej mięśniaki trzonu macicy.

W TK wykonanym w miejscu przyjęcia opisano ogniskowe pogrubienie ściany jelita czczego (to część jelita cienkiego leżąca tuż za dwunastnicą) i poszerzenie światła narządu w jego początkowej części. Badania laboratoryjne nie wykazały żadnych nieprawidłowości, podobnie gastroskopia, jakkolwiek należy pamiętać, że klasyczna gastroskopia niestety nie sięga zbyt daleko w głąb tej części przewodu pokarmowego, docierając jedynie do dwunastnicy. Ze względu na niepokojące zmiany opisane w tomografii komputerowej i nieco niepokojący obraz Rtg – oba badania mogły sugerować niedrożność jelita cienkiego czy to z powodu guza, czy zrostów – zadecydowano o potrzebie dalszego postępowania. Rzecz niemożliwa była do zróżnicowania bez bardziej szczegółowych badań lub bez otwierania pacjentki, stąd właśnie skierowanie do innej placówki.

Continue reading